Przykro znajdować znajome nekrologi. Zmarł Krystian, nasz kompan od brydża. Środowe spotkania brydżowe pozostaną dla mnie prawdziwym rarytasem. Krystian był sztukmistrzem przeliczania. Miałam zaszczyt z nim grać. I słowo "zaszczyt" nie jest tu figurą retoryczną. Brakuje środowych brydży, rozmów o wszystkim i niczym i tej pysznej kawy parzonej z pietyzmem przez Krystiana. Krystian był skromny i zawsze życzliwy, dzielnie walczył z chorobą. Snuł plany... . Umiera człowiek, ale zostaje po nim słowo, specyficzny dla niego gest, klimat który wokół siebie roztaczał, Odszedł Krystian. Nam pozostały wspomnienia. Cóż można powiedzieć. No tak to jest. Hanna oraz Mirek i Jurek
Zgłoś SPAM
W związku z ustawieniami wirtualnego miejsca pamięci znicz zostanie dodany po jego akceptacji przez firmę:
W związku z ustawieniami wirtualnego miejsca pamięci kondolencja zostanie dodana po jej akceptacji przez firmę:
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.